12 maj 2013

Po Wrocławiu tylko nocą

Mimo rozwalonej nogi zapisałem się razem z moją partnerką na półmaraton Wrocławski. Impreza zapowiada się niebanalnie i niezmiernie ciekawie. Półmaraton we Wrocławiu odbędzie się bowiem w nocy! Start o 20.00 i biegniemy przez wspaniale oświetlony, przepiękny Wrocław. Będzie to dla nas bieg debiutów :) Dla mnie – pierwszy raz w tym mieście. Od jakiegoś czasu chcieliśmy pojechać i pozwiedzać to niesamowite miasto – teraz będzie okazja i obejrzeć je w szczególnej nocnej atmosferze i pobiegać po nim. Dla Magdy będzie to debiut w półmaratonie. Do tej pory jej udziałem były biegi na 10 kilometrów. Teraz udało mi się namówić ją do sporo cięższego i bardziej wymagającego startu.

Do biegu pozostało 40 dni. Biorąc pod uwagę awarię mojej nogi rekordów nie będzie, życiówek również i najprawdopodobniej mój wynik z połówki Warszawskiej 2:24 pozostanie wynikiem życiowym przynajmniej do następnego razu.

Jednak bieg ten ma być świetną zabawą na wyjeździe i wstępem do biegania w innych miejscach niż Warszawa i Łódź.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz